Może Frendo nie jest tak ikoniczny jak inne horrorowe clowny: Pennywise i Art, ale ciekawe jak twórcy rozegraliby sequel. Ponoć są jeszcze inne książki jako materiał źródłowy dla sequeli.
Są jeszcze 2 książki, które są bezpośrednimi kontynuacjami - "Frendo Lives" i "Church of Frendo". Ten film jest dosyć wierną adaptacją książki, więc raczej mogliby po prostu tak do nich podejść jak do tej części.
Na razie wiadomo, że film nieźle zarobił. Przy budżecie wynoszącym milion dolarów dał przychód w wysokości 21,5 miliona dolarów.