Podziwiam Kubricka za roznorodnosc filmow,ze ciagle probowal nakrecic film innego gatunku. Full Metal Jacket jako film o Wietnamie zaliczam do najlepszych(razem z Czasem Apokalipsy i Plutonem). Jednak duzo ciekawsza jest dla mnie czesc pierwsza,zwlaszcza jej zakonczenie, wrecz potem nie chcialem dalej ogladac