PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=8625}
8,0 168 tys. ocen
8,0 10 1 168107
8,1 76 krytyków
Full Metal Jacket
powrót do forum filmu Full Metal Jacket

Dziwne że film ma 8 gwiazdek tak samo jak Łowca Jeleni, Czas Apokalipsy i Pluton.
Trzy wyżej wymienione zobaczył bym z chęcią jeszcze raz Full Metal Jacket NIE!

ocenił(a) film na 10
pitron

Amerykański? Dziwne, bo ja po obejrzeniu miałem zupełnie inne odczucia. Dla mnie film jest czymś zupełnie innym i znacznie lepszym niż chociażby Szeregowiec Ryan, który choć jest bardzo dobrym obrazem z przesłaniem i świetnymi zdjęciami to wręcz ocieka tym amerykańskim patosem i Hollywoodzkimi schematami, których tak nie cierpię. Full Metal Jacket to film wojenny skupiający się mocno na psychicznym wyniszczeniu człowieka, bardziej przybliża się do jednostki niż do ogółu. Pod tym względem przypomina trochę Czas Apokalipsy, ale film Coppoli nie jest dla mnie typowym reprezentantem gatunku. Jego nieco odrealniony klimat sprawia, że jest to jeden z tych filmów, które na różne, czasem z pozoru nie pasujące do całości zabiegi stara się przekazać widzowi coś ważnego. Oba filmy dostały po dyszce i choć reprezentują ten sam gatunek, bardzo się od siebie różnią. Na swój sposób każdy z nich jest jednak arcydziełem.

ocenił(a) film na 9
Antimadridista

Dokładnie. Od siebie dodam że w filmie podobało mi się to że twórcy poszli w innym kierunku niż w przypadku większości filmów o Wietnamie, a mianowicie pokazali walki na ulicach miast.

ocenił(a) film na 8
pitron

Moim zdaniem właśnie zostało tutaj przedstawione pranie mózgu jakie odbywało/odbywa (być może) się w amreykańskiej armii, więc nie wiem dlaczego uważasz, że w tym filmie jest tyle patosu itp. Ci żołnierze wypowiadają się o wojnie, że w zasadzie walczą o nic, dla "rozrywki", dla rzezi. Joker to ciekawa postać. Twardziel z zasadami, ale jak doszło co do czego, to nie miał załadowanego magazynka, a gdy był pod ostrzałem o mały włos nie posikał się majtki. W śmigłowcu gdy rozmawia z kolesiem strzelającym do cywili z uśmiechem na twarzy (chyba, że to nie był usmiech) pyta czy: "zabija też dzieci i kobiety", a na swoim ubraniu ma pacyfę i wszystko stara się robić w jak najbardziej humanitarny sposób. Choć z drugiej strony ma także na hełmie napisane: "born to kill" hmm może to miało być ironiczne, ale postać iście dziwna. No i ma też niemałe wspomnienia z obozu, ale jakoś do tego reżyser nie przykuł szczególnej uwagi. Jestem ciekaw co z resztą tych chłopaków, jak przeżyli tamtą sytuację. No i nawet nie zamienił słowa z Kowbojem o tym co się wtedy stało nie wiem co o tym myśleć. Film jednak dobry, widać ten "psycho" styl Kubricka.

ocenił(a) film na 6
pitron

Ten film to brudna pacyfistyczna propaganda.
Ale ładnie zrealizowany dlatego tak wysoko go oceniłem.

ocenił(a) film na 9
TheQac

Pacyfistyczny to ten film jest i to mocno, ale skoro wg Ciebie to propaganda to uważasz, że wojna nie "niszczy" ludzi ?

ocenił(a) film na 6
Kamileki

"Propaganda" od "propagować", a nie "kłamać". Propaganda =/= Kłamstwo. Pisząc jednak o "brudnej pacyfistycznej propagandzie" mam na myśli, że nie zgadzam się na takie radykalne ideologie.

Nie chodzi o to, że wojna nie powoduje cierpień i śmierci, ale chodzi o to, że wojna nie zawsze jest zła, że są stawki większe niż życie. Pacyfistyczna propaganda wciska, że wojna w każdym przypadku jest zła co jest brzydkim radykalizmem i fanatyzmem.

ocenił(a) film na 9
TheQac

No cóż, Kubrick był pacyfistą i zrobił taki "prześmiewczy" film. To, że nierealny to nie ma większego znaczenia.

użytkownik usunięty
TheQac

"że są stawki większe niż życie"

Nie ma. Dlatego Szwajcarzy to najinteligentniejszy naród.

ocenił(a) film na 6

I dlatego mają tak upowszechnione wyszkolenie wojskowe i mają broń?
A może dlatego, że tak naprawdę nikomu nie chciałoby się zajmować tych gór, bo nie ma tam nic strategicznego?

Ale żeś teraz dowalił do pieca.

Musisz mieć wyjątkowo smutne życie jeżeli uważasz, że nie ma stawki większej niż życie.
Pokój można bardzo łatwo osiągnąć i można to zrobić już w następnej sekundzie: poddać się.

Żyjesz na kolanach?

użytkownik usunięty
TheQac

Mam wyjątkowo smutne życie, bo nie chcę go oddawać za sztucznie wydzielony skrawek, to ci teoria i racjonalizm.

P.S. Szwajcarzy to najinteligentniejszy naród przez słynną neutralność.

ocenił(a) film na 6

> neutralność
> relatywnie wielka armia w łatwym do obrony terenie

Po prostu nie są nastawieni ekspansywnie i mają idealne warunki do obrony. Tam są tysiące ludzi gotowych oddać życie za Szwajcarię. Jakby ich nie było to niemiecka część Szwajcarii przyłączyłaby się do Niemiec jak Austria. Było w nich jednak na tyle patriotyzmu, że byli gotowi walczyć.

Tak racjonalizm, bo jeżeli jedynym celem twojego życia jest zachowanie tego życia to znaczy, ze twoje życie nie ma sensu.

użytkownik usunięty
TheQac

Jedno z najbardziej nielogicznych stwierdzeń jakie spotkałem na tym portalu. Bońć dumny.

ocenił(a) film na 8
TheQac

Hahahaha
Ty teżeś do pieca dowalił.
Uważasz że tylko zajmuje się punkty strategiczne? Przecież Szwajcaria to jedno z najbogatszych państw świata. A cele strategiczne są tylko środkiem, który ma prowadzić do ostatecznego celu.

ocenił(a) film na 6
latosinski_t

Derp. Najbogatsze państwo świata poprzez swoje banki, a wojna to nie jest napad na bank. Nawet teraz to "najbogatsze państwo świata" znaczy niewiele wobec potęg militarnych. Ich neutralność też znaczy tyle co nic, bo na przykład w czasie II Wojny Światowej Rzesza uznała, że nia ma po co atakować Szwajcarii, bo nie ma żadnego znaczenia dla toczącej się wojny. Gdyby Anglia podpisała rozejm z Niemcami to szybko Szwajcaria zostałaby zajęta. Zresztą granie na dwa fronty nie nazwałbym neutralnością. Ani to, że natychmiast zmobilizowali prawie pół miliona żołnierzy gotowych ODDAĆ ŻYCIE ZA SZWAJCARIĘ. :)

TheQac

Strategiczne w Szwajcarii są połączenia komunikacyjne przez tunele. Gdyby Niemcy zaatakowali Szwajcarię w czasie II wojny, to wysadzono by je w powietrze i utraciliby najkrótsze drogi do Włoch - ówczesnych sojuszników. Z drugiej strony Szwajcarzy współpracowali z gestapo i wydawali niektórych uciekinierów, są nawet przypuszczenia że w ich fabrykach pracowali więźniowie obozów koncentracyjnych. Banki przyjęły też depozyty złota przed upadkiem III Rzeszy. Gdy po wojnie zaczęto wyprzedawać je w postaci sztabek i monet okazało się, że ma dodatki typowe dla dentystycznego, bo pochodziło z zębów wyrwanych ofiarom komór gazowych. Przy takim oportunizmie rzekomo neutralny sąsiad był bardzo wygodny. Co do neutralności, to gdy przygotowywano traktat KBWE w Helsinkach gwarantujący nienaruszalność granic, to okazało się jakie Szwajcaria ma zadawnione roszczenia terytorialne. Z pewnością pacyfistami nie są. Jest to jedyny kraj na świecie, który może całą populację ukryć w schronach przeciwatomowych, nie stać na to nawet USA. Urwiska nad drogami są zaminowane, a w nawierzchni autostrad są osadzone kanały do zapór przeciwczołgowych. Podobne przygotowania ma na swoim koncie chyba tylko Korea Północna.

ocenił(a) film na 9

I do tego w Szwajcarii żyje się prawie tak dobrze jak w USA (a w Norwegii nawet lepiej niż w USA. PKB na mieszkańca to 53 tys. $, w USA - 48 tys. $, w Szwajcarii - 43 tys. $).

TheQac

Agresja zawsze jest zła. Tylko wojna obronna własnego terytorium może być usprawiedliwiona. USA w Wietnamie toczyły wojnę na terytorium Wietnamu - były więc agresorem.

ocenił(a) film na 6
Miku

Chyba coś ci się pomyliło. USA prowadziło wojnę obronną na terytorium Wietnamu Południowego. To komunistyczny Wietnam Północny był agresorem, a właściwie bojówki w Republice Wietnamu, które otrzymywały rozkazy z Wietnamu Północnego. Nie powtarzaj więc tych kłamstw, że rzekomo to USA wywołało wojnę.

ps. Jakkolwiek szybko USA sprawiło, że nawet ci z Wietnamu Południowego, których mieli bronić ich nie lubili, ale to jest inna kwestia.

TheQac

Nie ma sytuacji, że jakieś państwo prowadzi wojnę obronną na terytorium innego państwa, to po pierwsze. Po drugie masz rację - komunistyczny Wietnam był agresorem. I to tylko potwierdza tezę, że agresja wojskowa jest zła. Agresja Wietnamu Północnego spowodowała agresję USA. Stany nie wywołały wojny, ale przyłączyły się do wojny. Tylko nie pisz, że zrobiły to w obronie biednej ludności wietnamskiej.

ocenił(a) film na 6
Miku

Zrobiły to w obronie ludzi niezależnie od ich poziomu materialnego przed komunistami.
I oczywiście, że są takie sytuacji, bo nie każde państwo ma siłę, żeby samo się bronić, a czy to oznacza, że komuniści mają w nich przejąć władzę?

Poza tym agresja wojskowa czasem jest również dobra np:
- interwencja komunistycznego Wietnamu przeciwko Czerwonym Khmerom.
- dołączenie USA do walki przeciwko III Rzeszy Niemieckiej
żeby wymienić te z najnowszej historii, które nie mają żadnego "ale".