Pod koniec filmu pojmany Dementus dostał nagle ataku padaczki czy co? Może coś przegapiłem lub nie zrozumiałem, ale pytałem parę osób i też tego nie rozumiały...
Może udawał, bo jak odcinała pluszaka to ruszał oczami jak ktoś kto udaje, że jest martwy/nieprzytomny. A szczerze to cholera go wie, cały film grał idiotę jakby reżyser mu powiedział, że gra Jokera w komediowej wersji Batamana.
To akurat było dosyć realistyczne, w filmie który zbyt realistyczny nie jest. Miller jako ex lekarz lubi takie smaczki. Denentus dostał pourazowej padaczki na skutek silnych ciosów w głowę, które Furiosa wymierzyła bodajże kolbą obrzyna.