Nawet nie dotrwałem do końca bo wyłączyłem... Obejrzałem do połowy. Film tragiczny i nie ciekawy. Marna nie udana kopia świetnej pierwszej części z Tomem Hardym. Dialogi tragiczne, od CGI aż oczy bolą, i fabuła beznadziejna. Juz mógł pan Miller nie wciskać żadnej fabuły jak było to w przypadku jedynki i było by pewnie lepiej. Marne 3/10
Zgadzam się, aż tak tragicznie nie było chociaż powiedziałabym, że mocno słabo. Swoją drogą film wywołał we mnie jakieś nieprzyjemne emocje czego nie miałam przy poprzedniej części a przecież "krwi i agresji" w niej nie brakowało...
A mi podszed. Taka naciągana 8, bo trochę siadł pod koniec. Warto byb go bskondensować, wywalić z pół godziny.
nie z przymiotnikami piszemy razem, ludzie komentujący filmy powinni znać język polski.. eh