Tandeta do potęgi entej. Bo w każdej dyskotece jest pokoik z mafiozo handlującym narkotykami, który w brutalny sposób załatwia swoje interesy. Stanowcza i bezpośrednia laska, która idzie na SOR sszyć sobie łuk brwiowy po tym jak na owej dyskotece dostała w łeb bo jest taka zajebista. Streściłem chyba pierwsze 5 minut filmu i musiałem wyłączyć.