ogolnie to sztampa polecialo, zwroty akcji dosc przewidywalne, w drugiej polowie akcja poleciala jak u Vegi tzn w 10 min 10 lat opowiedziane ale ok, zakonczenie tylko rozczarowywuje .. bez sensu.. zero zwiazku tak na serio z poczatkiem filmu do ktorego sie odnosilo, przeciez minelo 10 lat, mogli go dorwac 1500 razy wczesniej skoro po tylu latach nie sprawilo im to zadnej trudnosci.