Centrum dużego miasta zostało opanowane przez protestantów, nazywających siebie "antynuklearnymi mutantami". Grupa chłopców ze szkolnego bractwa decyduje się wejść na terytorium "mutantów" i dla żartów porwać jednego z nich. Przypadkowo zostają wrobieni w morderstwo Eddiego Paina (Doug Davis), jednego z ich liderów. W pościg za nimi wyrusza prawa ręka Eddiego, Splatter (Edwin Neal) i jego gang.