Dlaczego polskie tłumaczenia tytułów muszą mięć takie idiotyczne nawiązania do innych filmów? Główny aktor grał w filmie - kolejnym tłumaczeniowym koszmarku - "Jak zostać królem" i oczywiście w Polsce musiał wyniknąć z tego kolejny debilny tytuł filmu. Jestem ciekaw jaki będzie kolejny tytuł filmu z Colinem Firthem ale zapewne ze słowem król.
Gambit oznacza zagranie szachowe w którym gracz poświęca kilka figur żeby uzyskać lepszą pozycje do wygrania partii, a żeby wygrać partie trzeba zbić "króla". To krótki wyjaśnienie powinno pomóc wam zrozumieć tłumaczenie polskiego tytułu :)
Dystrybutorzy w ogóle nie powinni tłumaczyć filmów. Szkoda że nie jest tak jak z grami, gdzie w 90% zostają oryginalne tytuły.
Ponoć szykuje się kolejna część "Bridget Jones", więc skoro idziemy tym torem, to na moje oko będzie nosić tytuł "Bridget Jones 3: Powrót króla" ;-)