Lekka i przyjemna komedia kryminalna, nic więcej. Do obejrzenia na raz. Ja tam nie żałuję wydanej kasy.

jak dla mnie po prostu nudna. Jest właściwie w stylu naszego 'Vinci' z tym że mniej śmieszna, czasem wręcz żenująca. Nalezy podkreślić że dużą rolę odgrywała angielska zabawa słowem, części gagów nie sposób przetłumaczyć na polski, więc automatycznie przestawało byś śmiesznie.
Film nie porywa, nie ma zaskakujących zwrotów akcji. Ratują go właściwie tylko aktorzy, bo scenariusz sam w sobie nie jest ciekawy.

Dobry scenariusz, świetne dialogi i bardzo dobra gra aktorska - moim zdaniem zasługuje na mocne 8.

Wiadomo ile ludziów tyle różnych gustów. Byłam wczoraj w kinie. Przyjemny film, można się pośmiać. A jeśli ktoś nie lubi Cameronki, zaciska zęby i ogląda dalej ;)