Akcja toczy się bez zbędnego pier*** i nie ma tu nachalnej ekspozycji na wstępie, tłumaczącej np. kim jest główna bohaterka, na czym polegała katastrofa, czemu jedne auta jeżdżą a drugie nie, kto kogo zabił, ile dni trwa akcja, czemu lekarze wiedza to co wiedzą. Wszystko wyjaśnia sie w kolejnych scenach, czasem rzuconym tylko gdzieś jednym zdaniem w rozmowie albo zbliżeniem na detal. Także oglądanie jednym okiem, ze skrolowaniem ekranu tel. odpada.
Jak czytam komentarze to widzę, że sporo osób się pogubiło, (nic dziwnego że popularna masówka musi być napchana , wstępami, napisami wyjaśniającymi pomiędzy scenami i dialogami pełnymi ekspozycji.)
IMHO biorąc pod uwagę, że to niskobudżetowe (prawie)postapo - to serio nie ma tu większych kiksów fabularnych. Film z ciekawą fabułą, dynamiczny, kilka zaskakujących scen, całkiem dobrze sfilmowany (sceny akcji, strzelanin, skradanek, a szczególnie dwie sceny samochodowe - naprawdę na super poziomie). Warto dać mu szansę - film na pewno nie zasługuje na tak niskie noty jakie tu dostał.