to jest jeden z moich trzech ulubionych filmow bollywood (Kal Ho Na Ho; Kabhi Kushi Kabhie Gham; Dilwale Dulhania Le Jayenge), przez pare osatatnich scen caly czas plakalam... Wsumie to wspanialy parring Sharakhu Khana i Preity, jednak wole jk on gra z Kajol ^^
Dla mnie to jedyny film bollywood, która dałam radę obejrzeć i nawet czuć się po seansie nieźle...
zgadzam się z LadyShadow, wymienione w nawiasie filmy były jako pierwsze, które oglądałam w tej kategorii i od razu po seansie chciałam jeszcze raz i kolejny ... :) a co do duetu to stanowią lepszy oczywiście, że z Kajol :)