Świetny pomysł na film, niepowtarzalny i trafiający do mnie. Zraziła mnie jednak gra aktorska rodem
z "Dlaczego ja". Pięknie byoby obejrzeć remake nakręcony przez Europejskiego reżysera z wizją, w
którym zagraliby profesjonalni aktorzy. Może kiedyś ktoś się pokusi.
MOŻE SIE NIE ZNAM AŻ TAK, ALE POTRAFIE ROZRÓŻNIĆ GRE AKTORSKĄ PRZYZWOITĄ OD GRY LUDZI Z DLACZEGO JA I W TYM FILMIE JEST ONA NA DUŻO WYŻSZYM POZIOMIE.
DLATEGO DLA WSZYSTKICH, KTÓRZY CHCĄ OBEJRZEĆ TEN WSPANIAŁY FILM: PROSZE SIE NIE SUGEROWAĆ TYM POSTEM, BO TO NIE PRAWDA.
Niekoniecznie. Po prostu o ile fascynuje mnie kultura japońska, ich jedzenie, mentalność, tak kompletnie nie trafia do mnie ekspresja ich aktorów. Zdaję sobie sprawę, że to subiektywna opinia ale zwykle gra aktorska japończyków zdaje mi się albo emocjonalnie uboga albo bardzo przerysowana, wręcz groteskowa. Z naciskiem na to drugie.