Pośmiać to się można... ale chyba jedynie z Twojego postu :-|
Lubię filmy SF, ale niestety nic na siłę i w tym przypadku tak właśnie jest. Nie żebym był jakimś znawcą, czy krytykiem filmowym, ale ten film bije amatorszczyzną na kilometr, począwszy od efektów specjalnych, na żenującym aktorstwie kończąc...
Na IMDB ten film ma ocenę 4,3/10. Według mnie nie zasługuje na więcej niż 3 :-/
R.I.P.

Kazdy ma prawo do swojego zdania..mozesz krytykowac film..ale guzik ci do mojego postu i mojej oceny. Troche na tym swiecie juz zyje i filmow obejrzalem tysiące. Widac jestes dzieciak, który wychowal sie na strzelance i nic wiecej. Nie interesuje mnie twoja ocena..mozesz dawac nawet zero. Dla mnie to ty jestes amator do kwadratu i nie umiesz czytac postow ze zrozumieniem. Przeczytaj jeszcze raz moj poprzedni to zrozumiesz ze byla tam nutka ironii w stosunku do tego filmu ale tego to juz twoj mozg nie potrafil rozszyfrowac
Bye

Widocznie po tych latach na świecie i tysiącach obejrzanych filmów, każda papka Cię teraz satysfakcjonuje, byle czas zleciał...
No ale to już Twoja sprawa. Ja tylko skomentowałem Twój "wychwalający" post i ostrzegłem innych przed tym filmem...
Stay away from this piece of shit as far as You can ;-)
R.I.P. [one more time]

Chłopie daj sobie luz. Czy ja wychwalam ten film??? Bez przesady..to kino klasy D..jak nie dalej. Nawet nia smiałbym porównywać z jakąś klasyką sf. Nie można negować wszystkich filmów. Nawet te najbardziej okrzyczane maja zaledwie 5/10 a co tu mówic o takiej produkcji jak generacja dna. Niech ludzie ogladają i sie wypowiadaja. Ale jak wszystko posty będa beeee to szkoda żeby film leżał na półce.

Powiem tylko tyle i w cudzysłowu: "Fajny filmy 7/10"
Chyba więcej nie muszę dodawać...

13/10 tez bedzie superowo ;) i nie ma to zadnego znaczenia w indywidulanym odbiorze filmu

też daję 7/10, a konkretnie za:
- fajny klimacik
- milutkie widoczki z okna mieszkania bohaterki ;-)
- piersi Ling Bai !!! :-O
- i zakończenie... piękne

śmiech na sali...
śmiech na sali...
śmiech na sali...
śmiech na sali...

No, chłopcy, wróćcie do swoich postów pod tym filmem za kilka lat i
padniecie z żenady :D Patrząc na film w miarę obiektywnie (o ile się da),
to od biedy jakieś 3/10. Subiektywnie 1/10.

Masz rację, za kilka lat będę się zastanawiał za co dałem to 3... ;-D

Rzecz jasna mówiłem do tych misiów, którzy się filmem zachwycili :)

dzieci do piaskownicy z tymi komentarzami

o tak za piersi Ling Bai +1 czyli 6/10 dam bez zbednego gadania ;-)

Etam-smędzicie,że taki lipny...film ma klimat niezły-realizacja zostawia
wiele do życzenia,ale klimacik ratuje obraz

Ja żałuję że to oglądałem. Przysnąłem na tym. Za dużo w nim gadania, a jak już pojawi się jakaś akcja to raczej kiepsko wygląda.
Jak komuś się bardzo nudzi to może oglądnąć. Jest wiele lepszych filmów.

Daję ocenę 2

soundtrack zrobiony przez Combichrist zajeb.sty (a przynajmniej występ tego składu), tylko szkoda ze film kiepski

Klimat fajny, kostiumy też ale te renderowane wstawki co kilka minut zabiły ten film. Staszek Mąderek robił lepsze efekty w latach 90 na domowym pececie... Ale i tak wolę takie filmy od hollywoodzkiego szajsu robionego taśmowo, tylko po to by napchać kieszenie producentom.

Wielki szacun, tak trzymaj. Nie daj się trollom, jestem z Tobą. Niezły film, prosty w odbiorze, a i tak większość nie rozumie. Trochę słabe efekty, ale nikt nie wymaga oceniania na dziesięć, na jeden też nikt nie powinien.
Co zrobić, taki kraj, tacy ludzie, taki rok, w tym roku.

Nie powiem: steampunkowy klimat, niezłe kostiumy, Bai Ling oglądało mi się pozytywnie, takie to właśnie emocje wywarła na mnie jej gra aktorska, ale niestety...czegoś zabrakło. Efekty specjalne, właściwie ich brak, momentami są tandetne. Oklepany scenariusz...spory potencjał, niewykorzystany. Gdyby tak większy budżet, lepszy reżyser, kto wie.
Na plus klimat / świat, soundtrack oraz kostiumy.
3/10.