Ogólnie film może się podobać, ma swój klimat, obejrzałem z przyjemnością... tylko... no właśnie jedna scena, kiedy naukowcy z laboratorium znajdują w klatce szympansa (jego, jej ;) ) dziecko. Masakra, jak ja widzę takie głupoty w filmie to aż mnie trąca i zaraz puszczam wiąchę kuźwów ;) pod adresem całego zespołu. Nonseny i niedoskonałości w filmach to normalka ale odwalić taki numer? Super laboratorium w nim sztab naukowców dokonujących codziennych badań i eksperymentów na szympansach i nikt nie zauważa, że małpa jest w ciąży a później jeszcze rodzi??? Głupota do potęgi entej!!! Nie wiem jak Wy ale mnie szlag trafia jak widzę takie babole szczególnie w dobrym filmie.