Bardzo dobra gra aktorska,
ciekawie ukazany motyw nietypowej szczepionki,
Dobrze ujęte zwroty akcji,
średni klimat.
Minus za niedociągnięcia w fabule
Według Mnie ten film jest beznadziejnym pokazaniem planety małp...Kto cos takiego wogule moze wymyslić...Co wirus opanował cały swiat no bez jaj zal dup.... sciska...A to co ameryka ma armie garstke ludzi na moscie kilka swatów i głupich policjantów...a no i bym zapomnial jeden helikopter...a gdzie wojsko {w awganistanie}heh...Czemu nikt nie scigał tych małp???A wracając do wirusa 112... to po pierwsze w takim zagrozeniu wirusowym podjeto by swiatowa kwarantanne i samolociki by nie latały i wirus opanowany...Co rezyser mial w glowie...to sam nie wiem...Dla mnie osobom którym podobał sie film to sa płytcy.7 miliardow ludzi opanowani przez malpy...No i kilkanascie milionow cołgów samolotów .itd...Zal na sali...Film dno takie bez dna moja ocena 0 na 10....Nie polecam nikomu nawet wrogowi....No i tyle bo nie chce mi sie gadac o takim shicie......KONIEC!!!!!!!!!!!!
Wirus inkubował się kilka dni a to wystarczyłoby żeby kilkaset samolotów jednak odwiedziło sporą cześć globu. Po drugie, u ludzi powodował śmierć więc z 7 miliardów mogło ich zostać o wiele wiele mniej. Po trzecie na świecie jest dużo małp więc po zetknięciu z wirusem przyłączały się do rebelii. A co do tego że nikt ich nie ścigał.... jeśli w koło panuje pandemia to myślę, że nikt sobie zbiegłymi małpami w lesie nie zawracał głowy... one mogły tam siedzieć kilka tygodni, aż wszyscy Homo sapiens wyzdychali:)) Wniosek z tego taki, że zdobycie władzy na Ziemi przez małpy nie musiało nastąpić przez walkę bezpośrednią... czas działał na korzyść małpiszonów:)