Kawał ch.uja z niego (czyli zagrał wyśmienicie).

o, no to dobrze.

Znęcał się nad biednymi małpami ...

Trudno powiedzieć jak mu poszło, bo za dużo to on tam nie pograł. I wystarczy spojrzeć na filmografię, żeby zobaczyć, że w sumie i w trakcie kręcenia HP i w samym 2011 roku zagrał w kilku filmach, więc rola tutaj raczej nie jest niczym niezwykłym.

z filmwebu wnioskuje, że zagrał tylko w jednym filmie (pięć lat temu). Teraz będzie najważniejsze jak wykorzysta sławę i następne 5 lat.

No tak, jego niezwykle inspirująca rola Froda we Władcy Pierścieni. Jak mogłam zapomnieć.

jakiego Frodo. Frodo grał Elijah Wood

...

???

OMG!??????

Nie rozwalaj mnie, błagam;)

Nie mogłam się powstrzymać. Zastanawiałam się, czy w świecie równoległym, w którym najwyraźniej żyje autor wątku może i Felton grał we Władcy Pierścieni. Czy może to jakaś prowokacja.
Bo jak dla mnie to w filmografii Feltona w 2011 jest na chwilę obecną 5 filmów. Ale może ja się nie znam, albo mi się mnoży w oczach. ;)

Felton grał w filmie Zniknięcie i 13Hrs. Żaden z tych filmów nie ma więcej niż 1000. W tym roku po Insygniach to pierwszy film Feltona. Wchodzą do kina jeszcze dwa bodajże, ale to za miesiąc i dwa. Więc Geneza planety małp to jest właściwie pierwszy od 1999 roku film Feltona oprócz Harry'ego Pottera, który przekroczy 1000 głosów, więc jestem ciekawy, tym bardziej że jestem fanem serii Harry Potter.

Kilka postów wyżej napisałeś, że "zagrał tylko w jednym filmie (5 lat temu)". Jeżeli chodziło o Zniknięcia, to to było 3 lata temu, innego filmu w okolicach tego przedziału czasowego nie widzę. A to, że jakieś filmy nie dobiły do 1000 głosów nie znaczy, że trzeba je pominąć i mówić, że zagrał TYLKO w jednym.
Zupełnie nie rozumiem tej absurdalnej logiki, żeby liczba głosów była wyznacznikiem jakości filmu, czy powodem do pomijania czegoś w filmografii. W każdym razie, zaznaczaj w swoich postach, jakimi kryteriami się kierujesz, żeby uniknąć takich nieporozumień.

ok. Ale chyba dwa filmy na profilu Feltona mają po 10 głosów i nie mają w opisie fabuły, więc tak naprawdę nie wiadomo czy istnieją.

Feltona przyćmił Cezar i jego doskonała animacja, myślę, że Oscar za animację...
Rola Feltona i innych AKTORÓW W TYM FILMIE JEST DO POMINIĘCIA.

franco nic zarzucić nie można. podnosił poziom, tak naprawde jedyny solidny aktor w produkcji

Rola drugoplanowa, ale znacząca. Właściwie to on jest główną przyczyną buntu Cezara.