Wg mnie Geneza powinna zdobyć Oscara, a nie Harry Potter i Insygnia Śmierci: Część II, bo
HP7 pokonał Genezę w Brytyjskiej Akademii Filmowej (BAFTA) za Najlepsze Efekty
Specjalne. A Oscary i BAFTA nie zgodziły się ze sobą tylko 2 razy po 2000 roku, jeśli chodzi o
przyznawanie nagrody za najlepsze efekty specjalne.
Wy też sądzicie, że Geneza powinna zdobyć statuetkę czy jednak HP7 na nią zasługuje? ;p
Jeśli jesteście ciekawi tworzeniem efektów specjalnych w filmach, które zostały
nominowane do oscara, to tu macie link z opisem i zamieszczonymi filmikami:
http://theshadows.pl/2012/02/19/oscar-za-najlepsze-efekty-specjalne-idzie-do/
generalnie bardziej szanuje fantastykę naukową (SCIENCE!) niż te wszystkie brednie fantasy, dlatego - nawet przy nieścisłościach lub błędach - wyżej oceniam ten film niż bajędy o czarodziejach.. niesamowicie była oddana mimika tych małp, widać było, że staja się coraz bardziej refleksyjne i inteligentniejsze (da się to porównać jeszcze ze sceną śmierci king konga w ostatniej ekranizacji z Naomi Watts- widać gasnące życie na gorylej twarzy). może rzeczywiście efekty zasługiwały na Oskara, niestety, mam wrażenie, ze w dobie irracjonalizmu HP jest bardziej trendy...