no i DZIĘKI BOGU !!! Na większości filmów 3d tylko pogarsza obraz a brudne od paluchów dzieci tandetne okularki tylko przeszkadzają w oglądaniu. No i 2 razy droższe bilety !!!! OMIJAĆ 3D Z DALEKA!!!!

zgadzam się w 100% 3d jest do niczego

Prawda jest taka, że w dużych kinach typu multikino cinema city nie doświadczysz 3D bo trzeba siedzieć blisko, a ekran jest ogromny i często sprzedawca nawet cię nie uświadomi o tym. Kupujesz bilet i wow nie ma efektu 3D. Sytuacja o wiele lepiej wygląda jak się idzie do mniejszego kina - ja chodzę na 3D do kina Kijów - sprzedawca od razu mówi, że efekt 3D jest widoczny od rzędu 1--10.
Byłam na Avatarze i było super poszłam na Rio 3D do Multikina zero efektu 3D a podobno był. Też mi się przejadło całe to 3D tylko 3D i 3D człowiek nie ma wolnego wyboru ;)

oby 3D było jak najmniej, ale mało prawdopodobne to.

I dobrze że nie zrobili w 3D. Bo jeszcze byśmy się musieli uchylać przed jakimś trójwymiarowym bananem :P

tez jestem przeciw 3D ponieważ, kiedy go nie było wychodziły o wiele bardziej wartościowe filmy. Po drugie obraz jest gorszy a okulary najczęściej są popalcowane i nie wygodne, ja preferuje oglądać film po staremu chociaż mam 16 lat.

sorry ze dubluje, mi po prostu nie zależy na efekcie ale na przesłaniu i fabule filmu dziękuje.

Też tak myślałem do czasu jak wy. Ale jeśli ta technologia nie będzie na porządku dziennym to i się nie zacznie rozwijać by być lepszą pod każdym względem, czy to bólu oczu, czy to jakości i tego żę widać taki efekt wszędzie.