chyba już zupełnie mają pustki w głowach skoro zaczynają co i raz z remakeami, rebootami i prequealmi filmów które miały juz i tak prawie 10 części...masakra.
Pomysły pewnie mają, ale oni nie chcą zrobić dobrego filmu, tylko taki, na który ludzie pójdą do kina. Po co wydawać miliony na reklamę nowego filmu, skoro równie dobrze można wyprodukować następną część znanego hitu, którego promować już tak bardzo nie trzeba, a bezmózgi i tak na to pójdą? Dobrze kombinują? Ano nie, bo ludzie mają tego już powoli dosyć i olewają wtórny syf. Wystarczy zobaczyć, jak skończył najnowszy Terminator. Klapa finansowa. Tego pewnie spotka to samo.
Dlaczego nazywasz ludzi bezmózgimi? Miliony ludzi na swiecie idą na filmy dla rozrywki.
Rozrywka=Akcja+efekty specjalne
Owszem filmy pokroju ojca chrzestnego też mogą być fajne. Jeśli ktoś nie lubi komercyjnych filmów to ich nie ogląda i nie krytykuje ich.
Ja lubię filmy z dużą dawką akcji i rozwałki, bo się można przy nich zrelaksować. Te bardziej inteligetne też lubię, a i horrora czasem jakiegoś obejrzę i komedię, a nawet dramat lub jakieś inne gatunki.
Nie możesz ludzi chcących oglądać kino rozrywkowe nazywać ''bezmózgami''
Szkoda tylko, że nie umiesz czytać ze zrozumieniem i kompletnie nie czaisz sarkazmu.
O czym tu była mowa? Aha, o bezmózgach, he, he...
Rozrywka=Akcja+efekty specjalne
Czyli Tobie do szczęścia naprawdę niewiele potrzeba. :( Dla mnie dobry film rozrywkowy to taki, który ma również - a może przede wszystkim - dobry scenariusz, ciekawe postaci, dobre dialogi. Jak będę chciał czystej akcji i efektów to włączę sobie jakąś durną grę wideo. Filmy to jednak coś więcej niż rzeczy, które wymieniłeś.