Nie wiem o co chodzi w tym filmie... to jakis wycinek fragmentow z wyjatkowo nudnej obyczajowej telenoweli bezmyslnie zmontowanej do postaci filmu kinowego... aktorstwo w wykonaniu "gwiazd" zenujace... klimat filmu w jakims sensie probuje nieudolnie czerpac z "Amelii" ale jest to osiagane tylko za pomoca drugorzednych...
więcejTo dość trudny do zaklasyfikowania film. Z jednej strony zrobiony w wyraźnie komediowej konwencji, z wieloma scenariuszowymi zagrywkami zdradzającymi dość niewyszukane poczucie humoru twórców (choćby scena zrzucania księdza ze schodów). Z drugiej strony, jego treść jest dość gorzka. Opowieść o ludziach, którzy...
Myślałam, że będzie lepiej i to dużo lepiej. Z taka obsadą można zrobić naprawdę niezły film, można ale nie trzeba. Nuda i jeszcze raz nuda, najlepsza z tego wszystkiego jest scenografia, no i moze jeszcze Gene Hackman .
Film przeciętny i nudny, skupiny głównie na szczegółowym oddaniu nienaturalnych więzi rodzinnych, a nie na głębszą analizę. Jedyna wartością filmu jest obsada, która spisała się świetnie: genialny Gene Hackman, nowe wcielenie Gwyneth Paltrow i nawet podobał mi się Ben Stiller, za którym nie przepadam.
sarkastyczny... ironiczny...przegiety...lityczny...wykręcony...surrealistyczny...absurdalny i zbyt rzeczywisty:-) ale mnie i tak najbardziej powaliła scena z samobójstwem; no i te plamy krwii dookoła:-) polecam
Zrobiłem sobie rewizję filmów Wesa i niestety kolejny raz nie ogląda się tego tak dobrze. Anderson z Wilsonem bazują na tym samym emocjonalnym schemacie, który ma wiele uroku i bardzo się podoba, ale ile można? Mam wrażenie, że sami wiedzą, że to zrobiło się zbyt przewidywalne i chyba nie znajdą już serca dla projektów...
więcej
Wydaje się, że scenariusz pisany w pośpiechu; dużo niespójnosci - np. genialność rodziny nie ma żadnego związu z akcją; równie dobrze wszyscy mogliby być urzędnikami, albo inwestorami giełdowymi ...
dotrwałem do końca po dwóch kawach, tylko dlatego, że miałem w pamięci "Kochanków z Księżyca", ale zawiodłem się.
Momentami przypominał mi "grand budapest hotel" sposobem nagrania i monologami. Świetna obsada lekki i przyjemny
Zbierałem się zbierałem i w końcu obejrzałem i w zasadzie nie żałuję.
Na początku miałem mieszane uczucia. Miałem nawet chęć przerwać oglądanie. Wydawało mi się, że film bazuje na grze dwóch wspaniałych aktorów Hackmana i Glowera, ale nie ...
Jest klimat, jest zaduma, chociaz film jest dziwny, ale pewnie taki miał...
Paul Anderson jest jednym z nielicznych amerykańskich reżyserów, który ma swój niepowtarzalny i bardzo charakterystyczny styl, który
wyróżnia go z tłumu bezbarwnych wyrobników, traktujących kręcenie filmów jedynie jako sposób na zarabianie pieniędzy, i kompletnie nic
więcej. Jego filmy są przepełnione szalonymi i...
W każdym prawie filmie, gdzie akcja toczy się w Nowym Jorku przewijają się yellow cab. Tu widzimy gypsy cab :) No ale jeśli celem filmu było ukrycie przed widzem tego miasta, albo pokazania jego innej strony, to nie mogło być inaczej. Film ciekawy i wymagający stałej uwagi widza, za pierwszym podejściem złapałem się na...
więcej
polecam. fajny film... troche razil mnie wstep, za duzo off-u, ale potem sa w filmie momenty,
dla ktorych warto go obejrzec... nie jest to Rushmore, ale to ciagle bardzo solidne kino...
Patrze sobie dzisaj na program tv na interi i widzę film na ale kino wiosna, lato, jesień, zima i wiosna a obok zdjęcie z benem stilleren z genialnego klanu HA HA HA ole obciach.!!!!!
i to tylo ze wzgledu na moich ulubionych aktorow, ale wiecej nie moglem bo nuda taka ze nie wiem, film o niczym, odradzam
Jak dla mnie świetny film.Ciekawy , wciągający i skłaniający do myślenia.A także kapitalne dialogi , świetne zdjęcia oraz rewelacyjne role Gene'a Hackmana , Bena Stillera i Gwyneth Paltrow.Śmiało polecam każdemu.
film oczywiście wspaniały, jak to u Andersona. scenografia jest tak bogata i przemyślana, że co
chwilę wciskałem pauzę żeby ogarnąć tło wydarzeń. coś pięknego, przez pierwsze 30 minut miałem
banana przyklejonego pod nosem. długo nie czułem się tak oglądając film na trzeźwo :)
Już prawie zapomniałem jakie to uczucie kiedy oglądajac film powoli uświadamiam sobie,że film
zasługuje na maksymalną notę, dawno,dawno już nie widziałem tak dobrego filmu!
Genialna muzyka, fantastyczny popis aktorski,momentami naprawde zabawny,magiczny
klimat,lecz ponad wszystko naprawde smutna i zarazem ciepła...