Jezu, naprawde nie mam pojecia czemu ludzie tak sie zachwycaja tym Jarmushem. Oprocz Ghost Dog widzialem jeszcze Broken Flowers. Oba filmy sa zrobione na sile, gra aktorow jest wrecz nie do przyjecia. Zdjecia w GD byly straszne, ze az kluly w oczy. Motyw z psem jest kiczowaty, tak jak ze zlewem. No prosze!!!!! To jest film czy jakas bajeczka?
Moze dla ciebie zdjęcia w filmie "ghost dog" były słabe i "aż kuły w oczy" ale przypominam ,że za zdjęcia film ten zdobył nagrodę Camerimage. Co przypominam, bo pewnie tego nie wiesz, jest to nagroda przyznawana w Łodzi za najlepsze zdjęcia filmowe.
u mnie jest odwrotnie
zdjęcia wbiły mnie w fotel
wy się dziwicie co ludzie widzą w tym filmie i mówicie, że to gniot
a ja się dziwię, co wy widzicie w filmach typu "Chłopaki nie płaczą"
każdy ma inne gusta filmowe
Racja. Każdy ma inne gusta filmowe, a niektórzy nie mają ich wcale. Podążają w "zaprzęgu komercji" mówiąc, że piękne jest to co dostaje Oscary i to co oglądają Amerykanie. "Oprocz Ghost Dog widzialem jeszcze Broken Flowers"-to ty koleś widziałeś tylko 2 filmy w swoim życiu? To ty naprawdę musisz być bardzo młody. Obejrzyj jeszcze kilka filmów to może i o tym zmienisz zdanie. Jeśli chodzi o motyw ze zlewem to był bardzo oryginalny i zabawny, ale i tak najlepszy był ten z Kajugą-"czerwono-czarną kupą..."