Nieśmieszna komedia, niestraszny horror? Nie twierdzę, że "Pogromcy" w żeńskiej obsadzie byli z góry skazani na porażkę. Naprawdę, mogłoby z tego coś być, ale nie było. Kiepski scenariusz, nędzne dialogi, smętne gagi okraszone kiepskim aktorstwem...Po prostu wszystko nie tak.