PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=491609}
4,8 39 tys. ocen
4,8 10 1 38941
4,7 37 krytyków
Ghostbusters. Pogromcy duchów
powrót do forum filmu Ghostbusters. Pogromcy duchów

Wokół tej produkcji urosło wiele niepotrzebnych aspektów. Ludzie burzyli się, że "Pogromcy..." dostają remake. Inni denerwowali się, że ta produkcja będzie służyć w imię źle rozumianej walki o równość płciową. Studio wykorzystało zamieszanie by promować swój film jako taki, który spodoba się ludziom szanującym kobiety. Jeśli minusujesz i dajesz mu kciuk w dół - jesteś automatycznie nazywany mizoginistą. Ktoś inny zaczął się burzyć, jak źle są przedstawieni mężczyźni w tej produkcji. I tak dalej. Nic ciekawego.

A sam film okazuje się najmniej szanować kobiety, bo to one nie dostały tutaj w zasadzie zabawnych kwestii i rzeczy. Mężczyźni, tak - oni umieją tutaj czasem rozbawić. Ponad to humor w tym filmie jest bardzo prostacki - wiecie: pierdy, "Twoja stara", "resztki ducha weszły do wszystkich moich otworów. Wszystkich. Wszystkich, rozumiecie? MÓWIĘ O SWOJEJ WAGINIE, JESTEŚCIE TEGO ŚWIADOMI?!". Coś jeszcze? Tak, to typowa amerykańska komedia pozbawiona wyobraźni i kreatywności, z siedzeniem na dupie i gadaniem do siebie, tylko w tym jest jakikolwiek żart.

A ten jest, w ilościach zauważalnych. Można się uśmiechnąć, z tym nie ma problemu. Jillian Holtzmann jest sympatyczna, Thor jest głupkowaty w sympatyczny sposób, a jego jedzenie kanapki na koniec jest zdecydowanie najlepszym momentem filmu. Za to Kristen Wiig jest najgorsza. Każde jej słowo to świerszcz w polu. Fabuła jest nudna i spokojnie można wyłączyć mózg kiedy bohaterowie się na niej skupiają.

To tyle. Pozostaje mi tylko wyliczyć milion innych kobiet, które stworzyłyby lepszą ekipę damskich pogromców duchów: Francesca Eastwood, Angourie Rice, Greta Gerwig, Elle Fanning, Alison Brie, Gillian Jacobs, Scarlett Johansson, Brie Larson, Kaitlyn Dever, Lauren Graham, Alexis Bledel, Jen Kirkman, Emma Watson, Saoirse Ronan, Evangeline Lily... Reżyser i scenarzysta to oczywiście Amy Sherman-Palladino. Wtedy nawet Melissa McCarthy byłaby zabawna.