PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=491609}
4,8 39 tys. ocen
4,8 10 1 38941
4,7 37 krytyków
Ghostbusters. Pogromcy duchów
powrót do forum filmu Ghostbusters. Pogromcy duchów
grzegorz_021

Jak na razie jedyne co mnie przeraża to "międzyplanetarny przechwytywacz", ale kto wie... Może zrobią coś ciekawego.

ocenił(a) film na 6
emike

Dla mnie saga "Ghostbusters" już nie będzie taka sama bez dwóch kluczowych aktorów...

ocenił(a) film na 5
grzegorz_021

Siemka. Taki wstęp. Dla mnie oba "Ghostbusters" to klasyki kina, których oglądanie chyba nigdy mi się nie znudzi. Po prostu - team Murray-Aykroyd-Ramis rozwala absolutnie wszystko na drodze, ich zachowanie (olewka Murray'a i maksymalna zajawa reszty), akcje, teksty, nawet te lipne jak na dzisiejsze czasy efekty... Kurcze, jak pierwszy raz oglądałem to efekty wcale nie były takie lipne :)(W porach miałem pełno, jeśli wiecie o co chodzi) No więc, mnie ten film miażdzy. A teraz "3".

Sam pomysł - dobry, szkoda, że tak późno. Kto zdziadział to zdziadział. Mają trenować nowe pokolenie łowców - spoko, ono i tak nie przebije starego.
Lepsze efekty - niech mają, tylko żeby nie przesłoniły ciekawej fabuły.
Podobno wiele zależy od ukazującej się na dniach gry "Ghostbusters" do której walnie przyczynili się oryginalni twórcy, jej sukces mógłby pomóc filmowi, bo brand już trochę zapomniany i dziś już mało kto wie, że nie można krzyżować promieni :)

wesker178

Ja najbardziej obawiam się tego że w dzisiejszych czasach ten film może być za bardzo skomputeryzowany a przecież nie o to chodzi w Pogromcach Duchów :)

ocenił(a) film na 6
morwacg

Jeśli o mnie chodzi to troche nie podoba mi się sam pomysł że starzy maja szkolic nowych (jakoś to nowe pokolenie komików mam gdzieś:)). Mi wystarczy tylko zeby powrócili starzy pogromcy. I zastanawia mnie tylko z jakim wielkim wytworem będa mieli do czynienia w finałowej akcji;)

Dude_

dokladnie, stary sklad i bedzie a-must-see ;)

ocenił(a) film na 5
grzegorz_021

Jeśli będzie dawna obsada: Murray, Ramis, Hudson, Aykroyd, Moranis i Weaver, to już będzie warto.
Bo ta ekipa jest po prostu nie do zastąpienia.
Bez nich to nie będzie miało najmniejszego sensu (bezsensowne jak "Terminator" bez Schwarzeneggera, czego doświadczylismy w tym roku).