Co ciekawe ten film, nie dostał żadnej nominacji do Złotej Maliny. Czyżby akademia przyznajaca te antynagrodę, bała się, jak to ktoś tu już napisał "zaatakować film o silnych, niezależnych kobietach"? Czyżby poprawność polityczna przypuściła atak?
Tak samo jak nie można mówić, że Rey z GW7 jest Mary Sue bo to seksizm. Jakoś o pewnym Gary Stu można tak mówić.... Choć sorry, ona nie jest Mary Sue, jest kimś lepszym.