Kożuchowska występuje (bo nie gra) jako Stanisława Gierek. Żal, ze nie obsadzili jakiejś aktorki w roli żony Gierka. I pełen podziw dla Koterskiego! Widziałam wszystkie możliwe do podejrzenia w necie fragmenty. Brawo Koterski.
W tym filmie Stasia Gierkowa, będzie przedstawiona zostanie jako elegancka kobieta z klasą, tymczasem rzeczywista żona Gierka nigdy nie wyzbyła się wizerunku żony robola.
No jakby nie było Gierek był robotnikiem, już jako młody człowiek cięzko pracował w koaplni, to akurat znał. Ale skupiając się na grze aktorskiej, to się zgadzam, Koterski zadziwiająco dobrze, Więdłocha (zaskoczenie pozytywne) reszta starej gwardii wiadomo była, ze da radę, a Korzuchowska, no cóż pokutuje ciagle za te seriale, a to bardzo dobra aktorka. Ja tam ja lubie.