a co w tym głupiego?
ludzie przecież od dawna wystawiają maszyny do wszelkiego rodzaju zawodów i wyścigów.
kręci się, ale one są zwykle w opozycji do komercyjnej sieczki z każdej strony bombardującej społeczeństwo.
Zgadzam się z buttle i z tobą szarobury1321 ja myślałem że to będzie jakiś fajny film z mechami w roli głównej a okazało się że jest to głupawa bajucha dla niedorozwiniętych szczylów.
Ludzie to idioci w przeważającej większości. Więc poziom by się zgadzał. A film nie jest taki zły...
Film jest sprawnie zrobioną bajeczką dla dzieci, czyli kolejne kino familijne, które za kilka lat będzie leciało w niedzielę rano na Polsacie.
Dało się to obejrzeć bez zażenowania (może ze względu na magnetyczną Evangeline Lilly), ale cieszę się, że byłem na pokazie premierowym za darmo.