Hollywoodzka receptura na sequel wyegzekwowana. Jest szybciej, więcej, intensywniej. Fabuła zagmatwana, ale spójna logicznie, obejrzenie jedynki przed seansem nie jest obowiązkowe. Jest widowiskowo, brutalnie, momentami wzruszająco. Tyle samo polityki co mordobicia i sporo zwrotów akcji. Cesarze Geto i Karkalla tak durni, że chyba tylko w PiSie takich szukać. Można się przyczepić najwyżej do nadmiernej wręcz widowiskowości, ale jak mawiał Siara- mają rozmach sk....