jeśli średnia ocen krytyków jest niska, to film bardzo dobrze się ogląda. I odwrotnie - jeśli noty są wysokie, to film wydaje się trochę... dziwaczny i innowacyjny "na siłę" (nie mówię o każdym).
Tutaj i na IMDB ocena widzów to mniej więcej 7/10, więc zdecydowanie wyższa niż u krytyków. Podobnie z oceną "Czerwonej Jedynki" - film lekki, łatwy, zabawny, z akcją (IMDB 6,9/10, Filmweb 6,5/10), a krytycy - 4,3/10. Naprawdę trudno to zrozumieć...