Moim zdaniem to trochę psuje wydźwięk straty żony. Widać nie kochał jej aż tak bardzo jak to pokazali w filmie, skoro ją zdradzał.
Niekoniecznie była to zdrada. Obydwoje mogli wejść w nowe związki w podobnym czasie - np. Lucyllę wydano politycznie za Werusa, wobec czego i Maximusowi pozostało ustatkować się z inną. Tyle że Lucylla była już w ciąży, ale na tyle wcześnie (sama mogła jeszcze nie wiedzieć), że dziecko uchodziło za syna Werusa, a Maximus tuż po ślubie spłodził drugiego syna. Obaj chłopcy, o czym mówił Maximus Lucjuszowi w pierwszej części, byli w podobnym wieku.
Co by nie mówić już w oryginalnym filmie było widać że byli kiedyś tu sobie co mogło być sugestią już w 2000 roku że Lucius to jego syn z ich wspólnego skoku w bok.
Lusilla mając 14 lat wyszła za mąż, za Werusa, znała Maximusa zanim została mężatka, Maximus nigdy nie był w Rzymie, syn Lusilli miał dokładnie tyle samo lat co syn Maximusa....to niby jak miało do tego dojść???