Ta produkcja jest tak beznadziejna, że wielbicieli oryginalnego Gladiatora, może doprowadzić do łez rozpaczy. Dramat. Od samego początku, po napisy końcowe. Od maziajowatego wstępu, po żenujące sceny 3D ze statkami i pawianami, aż po brak choćby jednej interesującej postaci. Jeśli pokochaliście oryginalnego Gladiatora, to nie psujcie sobie wrażenia sprzed dwóch dekad.