Miałam to samo wrażenie. Zastanawiałam się kiedy coś wyskoczy z tego domu :)

napiecie???? gdzie???? nuda??? tak, caly czas.

Kotbury, Ty nie wiesz co to jest suspens.

Jeśli to jest suspens, to ja za suspensy podziękuję...

Haha. Okey ale ten film miał spowodować że widz będzie miał wrażenie że zaraz coś sie stanie, wyjdzie zza roga itd ale tylko po to by tak sie nie stało. Na tym polega bawienie sie widzem ;) .

Tak!
Do tego patriarchat obnażony. Ale feminizm również (ta w gruncie rzeczy silna i samodzielna kobieta jednak poddaje się woli mężczyzny)

(-Możesz mnie winić, o co chcesz Samantho, ale to ty będziesz musiała żyć z decyzjami, które podjęłaś.
-Nie muszę podejmować żadnych decyzji, mamo. Znajdę sobie mężczyznę, który będzie je podejmował za mnie.)