PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=845655}

Gniazdo

The Nest
6,4 12 355
ocen
6,4 10 1 12355
7,0 23
oceny krytyków
Gniazdo
powrót do forum filmu Gniazdo

Czy ktoś może mi wyjaśnić ostatnią scenę z koniem? Czemu on był odkopany? Czemu ona go wykopała?

ocenił(a) film na 6
megsstars

To i tez kto np otwierał drzwi?

ocenił(a) film na 8
Zizla

Bo koń moim zdaniem był symbolem ich małżeństwa. Zwróć uwagę, że to co się z nim dzieje, odzwierciedla mniej więcej to co się dzieje między nimi. A odkopany koń (najpierw jeszcze miraż żywego), to pozostanie na dobre i na złe w tym małżeństwie i swego rodzaju happy end.

ogooreck

Z tą metaforą małżeństwa to bym się zgodziła, ale ja bym raczej bardziej dosłownie uznała, że to próba powrotu do czegoś co już nie żyje lub drastyczne pożegnanie z życiem, które już nigdy nie będzie takie samo.

ocenił(a) film na 8
Lisa__Rowe

ooo, faktycznie, też mi się podoba taka interpretacja

ocenił(a) film na 6
megsstars

wydaje mi się ze to był jej prawdziwy Richard który padł w czasie transportu do Londynu. Mąż jak zwykle nie powiedział prawdy tylko kupił podobnego. Który tez pozniej padł. Swiadczy o tym scena w którym Rary jest zły ze nie zawołała weterynarza bo oddał by go bo sprzedała mi chorego konia. Po prostu znowu nie zadbał o szczegóły i dobrze go nie zagrzebał....

ocenił(a) film na 8
kkuflewski

wątpie... jak ktoś ma swojego konia to nie ma opcji by go "nie rozpoznał" i nie zauważył podmianki... raczej opis bipia mnie bardziej przekonuje

ocenił(a) film na 8
megsstars

Najwyraźniej to pierwsze pytanie u większości widzów zaraz po wyjściu z kina: "O co chodziło z koniem? " :) Moje skojarzenie jest takie, że Rory odkopał na potrzeby sekcji, żeby móc ubiegać się o odszkodowanie, a potem nie zadbał o należyty pochówek, ale historia ze śmiercią i pochówkiem konia, cała jest dla mnie niejasna.
Film świetny, trafnie porównywany do "Drogi do szczęścia".
Jak dla mnie dla mnie to 100% dramat, nie wiem na jakiej podstawie klasyfikowany jako dramat/thriller.

bipia

Przez moment mialem wrazenie ze to Rory zalatwil tego konia. Byla krotka scena w nocy gdzie kon szalal, a Rory'ego nie bylo w domu. Chyba ze cos pomieszalem

megsstars

To chyba oczywiste. Koń, którego odebrała w Anglii zachowywał się zupełnie inaczej niż jej koń, był niespokojny i wyraźnie miał inną osobowość. Dowodzi to, że był to zupełnie inny koń. Ten koń został pochowany w zupełnie innym miejscu niż ten, którego znalazł Ben. A zatem prawdziwy Richard musiał paść w transporcie i Rory kupił innego, podobnego konia. Wyjaśnia to też jego wściekłość po śmierci zwierzęcia.

ocenił(a) film na 7
sdms

Jakoś nie wierzę, że Al nie poznałaby swojego konia. A po za tym, jeśli to był faktycznie inny koń (ten prawdziwy, z USA), czemu nie było widać po nim śladów rozkładu?...

Dai

Ad nierozpoznanie konia - zwracam uwagę, że Allison jest od początku pod dużą presją, co widać jeszcze przed wyjazdem do Anglii. Już w USA podejrzewa, że coś jest nie tak. W Anglii już widać, że ma ograniczone zaufanie do męża, chowa przed nim pieniądze itp. Cały czas jest pod ogromną presją, a w Anglii jest sama, bez wsparcia z którejkolwiek strony. Nie może liczyć na męża, nie może liczyć na dzieci, nie ma znajomych, nie ma pracy itd. Zauważ, że właściwie do padnięcia konia nie zwiedza nawet okolicy domu. To sytuacja, w której wiele rzeczy może jej umykać. Niby zauważa zmianę zachowania konia (pyta "o co ci chodzi" itp.), ale nie wyciąga z tej zmiany żadnych wniosków.

A propos śladów rozkładu to tu można tylko gdybać, ale zwracam uwagę, że akcja filmu raczej nie trwa dłużej niż kilka tygodni i cały czas jest tam zimno. Przy odpowiednich warunkach ciało konia w tak krótkim okresie mogło jak najbardziej zostać zachowane w całości.

sdms

Nie ma takiej opcji., aby ciała nie dotknął rozkład.Temperatura jest dodatnia - bohaterowie z łatwościà rozkopują ziemię rękami. Poza tym koń leży płytko pod ziemią.
Też nie rozumiem tego konia, czy Ben znalazł go w innym miejscu niż został zakopany?

sdms

Daj spokoj, niemozliwe zeby kupil identycznego konia, do tego ktory umie takie same sztuczki jak poprzedni. Tak identycznego, ze laska ktora przebywa z nim codziennie sie nie zorientowala. Zalatwil to z samolotu? Pieniadze wzial z banku? Zona by zauwazyla, a gotowki nie mial. Nie ma szans i juz. Kupy sie to nie trzyma.

Seth87

Od początku filmu jest jasne, że Allison nie wie ile pieniędzy ma Rory. Jeszcze w Stanach pyta o pieniądze i dostaje zdawkową odpowiedź, że nie ma problemu z pieniędzmi. Rory w Anglii był wcześniej niż Allison z dziećmi miał więc czas na załatwienie tego. Wiemy, że w dosyć krótkim czasie wydał milion dolarów - o czym sam mówi w taksówce. Zwracam też uwagę, że koń w Anglii nie robi żadnych "sztuczek" - Allison cały czas ma z nim problemy i twierdzi tylko, że musi się wybiegać. Jedyna scena, w której koń w Anglii skacze to ta tuż przed śmiercią i widzimy, że koń jest oporny i nie chce skakać.

ocenił(a) film na 7
sdms

Jeśli w ogóle można mówić o osobowości w przypadku konia.

ocenił(a) film na 5
Bokciu

Oj, można. Każdy koń jest inny, inaczej reaguje na poszczególne osoby. I nie ma mowy żeby wlasciciel nie poznał konia. Po zachowaniu, po chodzie, reakcji na zabiegi pielegnacyjne. Także opcja podmiany konia, choć intrygująca, to jednak niemożliwa /nielogiczna.

megsstars

Ja, pomijając powyższe interpretacje (równie znaczące), potraktowałam konia metaforycznie - jako część Allison, którą chciała za wszelką cenę pogrzebać, by móc zacząć "nowe życie" (tak naprawdę to ona zadecydowała też o zastrzeleniu konia, bez np. wcześniejszej konsultacji z weterynarzem). Pod koniec filmu główna bohaterka mierzy się sama ze sobą, odkopując konia tak jakby w końcu dostrzegła swoje potrzeby i chciała się wreszcie zaopiekować sobą. Jej prawdziwe ja, jej pasje i marzenia dały o sobie znać, mimo że tak bardzo chciała je w sobie zakopać.

użytkownik usunięty
eironeiaKino

Fajnie, jedna scena a tyle interpretacji :)

ocenił(a) film na 7
megsstars

Ben w nocy widział jak zakopany koń oddycha i powiedzial mamie. Allison zaczeła go odkopywać by sprawdzić czy nadal żyje.

asai_2

nie zauwazylem zeby oddychal, naprawde bylo to pokazane? Poza tym jak mial oddychac po strzale w leb :P

ocenił(a) film na 6
asai_2

dokładnie to samo myślałam, że może sam próbował dostać się do powietrza, a strzał został po prostu chybiony

ocenił(a) film na 4
asai_2

miałam dokładnie takie samo wrażenie, widać było że koń oddycha.

ocenił(a) film na 8
megsstars

W scenie z koniem chodzi zapewne o to, że przy jego pochówku został on wrzucony do dość głębokiego dołu, a w scenie pod koniec filmu ciało konia jest praktycznie na powierzchni, wystarczy zgarnąć trochę ziemi. Zarówno syna jak i matkę to zdziwiło, dlatego ona zaczęła odkopywać jego zwłoki.

ocenił(a) film na 8
Patlubi

Jaki inny koń??? Wiadomo że jak ktoś kocha swojego zwierzaka to zawsze to rozpozna. To że koń się dziwnie zachowywał mogło być spowodowane jego chorobą. Ona sama wyjaśniała synowi że koń musiał na coś chorować tylko ona tego nie zauważyła.

ocenił(a) film na 6
flajek

Ale dlaczego cialo konia jest odkryte polowicznie?

ocenił(a) film na 6
aronn

tak jak prawda tutaj , odkryta tylko polowicznie,wylazi na wierzch. Moim zdaniem Allison to egoistka ktora nie ma pomyslu na siebie. Wie ze jej maz przy kazdej okazji wszystkich oklamuje i zdaje sie dlugo uwazac, ze tak jest wlasciwie w porzadku , sama rowniez w zywe oczy buja swoim dzieciom kiedy ja konfrontuja . Niby kocha konie i zdaje sie o nie dbac, jednoczesnie pomysl ,zeby transportowac wierzchowca przez ocean nie wydaje jej sie zagrozeniem dla zwierzecia i maz odkupuje jej pupila. Konie to istoty bardzo delikatne psychicznie ,taka podroz moze sie laczyc z ogromna emocjonalna trauma, a koniowi na czas jej trwania podaje sie anastetyk ,jezeli zwierze ma slabe serce to moze one potem tak oslabnac ze ktoregos dnia nie wytrzyma,takze stad mozliwe dziwne zachowania konia i jego krancowe oslabniecie. Ale Allison ma swojego konia i to jest najwazniejsze dla niej.

ocenił(a) film na 10
hermother

-Możesz mnie winić, o co chcesz Sam, ale to ty będziesz musiała żyć z decyzjami, które podjęłaś.
-Nie muszę podejmować żadnych decyzji, mamo. Znajdę sobie mężczyznę, który będzie je podejmował za mnie.


Patriarchat obnażony. Ale feminizm również (ta w gruncie rzeczy silna i samodzielna kobieta jednak poddaje się woli mężczyzny)

ocenił(a) film na 5
flajek

nie byla uważna na detale. Jak mąż

megsstars

"During the Q&A, Durkin said that the scene did not mean Richmond had been buried alive, but wasnt buried correctly. According to this Clemson University article, pits like this can fill with water and cause carcasses to float to the surface. And no thanks to this movie for making me Google that."

ocenił(a) film na 10
alicja_kario

Ufff. Dzięki za wyjaśnienie. Oznacza to jednakże, że scena została nienajlepiej nakręcona (oświetlona), bo jest zwyczajnie niejasna. A nie powinna być.

megsstars

Ojej, ale zamieszanie! A koń, jaki jest, każdy widzi - co stwierdził już w XVIII w. ks. Chmielowski.

ocenił(a) film na 8
ryslew2061

Słuszna uwaga :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones