Film ogólnie dobry. Świetne role głównych bohaterów i niezła fabuła, ale jedyne co mnie razi to przekleństwa, stanowczo ich za dużo i za to obniżam ocenę.
Aktorstwo rzeczywiście bardzo dobre, fabuła może być choć jak dla mnie za prosta, wyszła trochę taka tania sensacja z gnojami w tle. Też raziła mnie ilość przekleństw ale z drugiej strony ten film miał taki być - wulgarny, ciężki, odrażający. Ciekawie przedstawiona relacja w trójkącie - bracia i narzeczona jednego z nich. Gdyby nie to, dałbym zdecydowanie niższą ocenę. Według mnie bezsensowna i niepotrzebna scena w której <spoiler> ten Piotrek niby ginie, widać wybuch i płomienie, a później okazuje się że żyje. Żaden iluzjonista nie potrafiłby chyba wykonać takiej sztuczki. Mogli po prostu pokazać jak odchodzi wielce urażony a później sobie wraca tam z kolegami.