Przeskakiwanie od sceny do sceny, szczególnie na początku było męczące i mylące.
Film ogólnie nawet niezły. Dancewicz jak dla mnie była trochę denerwująca i momentami trochę brakło spójności, no ale widziałam gorsze filmy w życiu.
Podwyższam ocenę ze względu na Rafała Maćkowiaka - mam do niego słabość:)
Poza tym teksty w tym filmie były momentami epickie... Nikt tak pięknie nie przeklina jak Polacy:D