Ten film jest zbyt nierealistyczny. SPOILERY.
Po zestawieniach w horrorach i całych komentarzach typu ,, ten film film to czyste zło i okrucienstwo'' spodziewałem sie kolejnej historyjki o kanibalach czy innych krwawych swirusach a tymczasem tu chodzi o pospolite okrucienstwo ludzkie.
Zero instynktu rodzicielskiego i woli walki.
Rozumiem,ze wykozystywali element zaskoczenia i szoku,zapewne tez starannie wybierali rodziny ale i tak cały brak checi działania i zdawanie sie całkowicie na oprawców jest dla mnie zbyt abstrakcyjny,przez co film stał sie głupiutki.
Kilka durnotek:
-Dzieciak nie miał jezyka ale chyba umiał pisac,pokazywac,nawet w innym jezyku.
- Po co ta cała igraszka z traceniem czasu na wyprawy do restauracji,wycieczki zamiast od razu przejsc do finału po przyjezdzie nowej rodzinki.
-Totalna dominacja bez uzycia nawet broni,rozwaliła mnie improwizacja z kamieniami a i tak z tymi tciamajdami sie udała.
- Słabosc Ojca,rozumiem,ze dla siebie czy zony,ze strachu mogłoby go zamrozic ale jednak o dzieciaka to bym walczył do zgonu,musieliby na mnie te nozyczki połamac.
- I najwieksza jak dla mnie głupota po pierwszej ucieczce w nocy bez pozegnania,spaliłbym sie ze wstydu jakbym miał wrócic do domu w którym mnie ugoszczono,do gospodarzy po maskotke czy tam misia,kupiłbym jej zywego królika czy 10 innych misków byle nie musiec tam wracac i sie tłumaczyc czemu w nocy na chama ucieklismy.
- Słaby komentarz społeczny tupu nie daj sobie wejsc na głowe w mega hiperboli,