PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=859440}

Goście

Gæsterne
2022
6,4 22 tys. ocen
6,4 10 1 21891
6,9 45 krytyków
Goście
powrót do forum filmu Goście

Przyznam, że dawno film tak wewnętrznie mną nie wytargał. Szkoda tylko, że reżyser nie popracował trochę nad kropką nad "i" i spłaszczył całą realność fabuły.

1. Motyw dziewczynki/chłopca. Jakby to był XVIII wiek to rozumiem, ucinamy język i po ptokach. Ale w XXI wieku liczenie że dziecko bez języka się nie wygada jest co najmniej śmieszne. Mając telefon, internet, klawiaturę - ba, kartkę papieru - cała intryga pada w sekundę.
2. Egzekucja na końcu. Jest chyba milion sposobów by brutalnie pozbyć się świadków bez pozostawiania śladów. A na pewno nikt kto znajdzie ukamienowane gołe ciała nie nie zastanowi się "to niewytłumaczalne"...
3. Irracjonalne zachowania naszych bohaterów. Ja wiem że strach robi swoje, ale żeby mając samochód z pełnym bakiem, daleko od oprawców nagle ładować się w jakiś błotnisty las? Ojciec w panice zabiera rodzinę do samochodu, nic nie tłumaczy, ręce mu się trzęsą, jadą przed siebie a co robi matka? Zasypia bez zadawania żadnych pytań, jakby to była weekendowe przejażdżka za miasto. Serio?
4. Nie trzymająca się kupy intryga. Znów - w XVIII wieku byłoby to możliwe. Mamy lokalizację telefonów, mamy tablety, mamy płatności kartą - i rzeczywiście nikt nie odkryje gdzie nasi bohaterowie byli? Był motyw o braku zasięgu, no ale bez przesady żeby cały czas byli w "dziurze" bez jakiegokolwiek dostępu do cyfrowego świata.
5. A do tego fakt, że to nie pierwsza taka akcja. Znów - rodzinka od lat jeździ na bogate wakacje, nie dość że się z tym nie kryje to jeszcze stają się liderami spotkań, jawnie ze sobą korespondują, nie kryją z dokumentowaniem zbrodni, na każdym kroku grozi im zdemaskowanie i ... i nic. Nikt nie nabiera najmniejszych podejrzeń że bezrobotni spędzają wakacje we Włoszech, że nagle w okolicy giną ludzie... Naprawdę jak cała rodzinka znika bez śladu to policja nie robi dochodzenia mając informację "ale oni pojechali do znajomych, ale się trochę tego bali, to jest pocztówka ze wspólnym zdjęciem z wakacji i z ich adresem"?

Niemniej - bardzo dobry film. Powinno się obejrzeć, aby każdy wiedział że strefa komfortu jest nieprzekraczalna, nawet dla różnic charakteru/kulturowych/społecznych. I nie wolno czekać na zapalenie się czerwonych lampek, bo już druga żółta lampka powinna włączyć alarm.