tylko czemu tytuł to godzilla? mógłby być kolejnym sequelem jurassic park. pamiętacie tę część JP, w której dinozaur biega po mieście? ten film sekwencje miejskie ma zdecydowanie lepsze.
ale z godzillą ma niewiele wspolnego - ot, trochę wzmianek o radioaktywności i azjata krzyczący "gojira!" - tak więc we franczyzę absolutnie się nie wpisuje.
co ciekawe: uważam też, że jego oglądalność jest lepsza niż G z 2014, Edwarsa. tamten oczywiście lepiej wpisuje się w kanon, ale jest niespójny scenariuszowo, ma dłużyzny i ratują go tylko efekty i pewna zgodność ducha z filmami japońskimi.
ale jako akcyjniak, film emmericha wyoada lepiej