Niestety tez uwazam jak Ty :( Pewnie wiekszosc mlodziezy ogladajaca ten film porównywala do tego gówna z lat 90tych i nie zna oryginałow, ehh

Jako amerykański film SF - bida z nędzą - 2/10

Jako reboot jednej z najbardziej żałosnych serii w historii kina może i się sprawdza :P

PS. oglądałem japońskie godzille na VHSie jako dzieciak i już wtedy uważałem je za porażkę, poobejrzeniu trzech dałem sobie spokój z tą serią raz na zawsze. Na chwile obecną w temacie Godzilli niepodzielnie rządzi Emmerich.

dokładnie frajernia na czele z gieferem ;/

No to pojechałeś po bandzie. Nie wrzucaj wszystkich do jednego worka, tylko dlatego że roi się od niższych ocen. Ale musisz nabrać dystansu - bo nie każdy kto oceni film niżej od reszty osób, jest od razu gimbusem. Musisz się liczyć z tym, że na FW wchodzą również starsze, kulturalne osoby. Założyłeś ten temat od którego wieje prowokacyjnym tytułem i kwestią czasu będzie tutaj dyskusja nie tylko trolli i "znawców" - ale także i osób, którym po prostu się film nie podobał, ba ma inny gust filmowy. Lepiej sobie zapamiętaj, że niższa ocena danego filmu przez daną osobę, nie oznacza że jest ona dzieckiem i nie umie oceniać produkcji. Powtórzę: lepiej nabierz dystansu, bo jak na razie widzę tutaj kółko wzajemnej adoracji, a już niedługo będzie manifestacja tych mniej pozytywnych ocen. Ale cóż, sam sobie wykopałeś dołek i w niego wpadłeś, zakładając wątek o takim a nie innym tytule, przy okazji obrażając wszystkich co dali ocenę niższą, że są gimbusami i nie potrafią docenić tego filmu - nieważne kto siedzi po drugiej stronie monitora. Tak więc proponuję się trochę ogarnąć, bo mam nadzieję że cię trochę uświadomiłem w tej sytuacji, którą sam zapoczątkowałeś. Jeśli jednak mi się nie udało, to wypada mi tylko współczuć.