...a i postprodukcja jakoś szybko poszła... ciekawe.
Na stronie o filmie w dziale "ciekawostki" masz takie zdanie: "Film był kręcony od 18 marca do czerwca 2013 roku." więc wynika z tego, że film był kręcony niecałą drugą połowę marca oraz kwiecień i maj ściśle ujmując 74 dni:-)
Jeżeli zaraz po nakręceniu zdjęć zabrali się za postprodukcję której poświęcili do dnia premiery (16 maj 2014) około rok to generalnie dla dużej ilości speców jest to możliwe żeby wyrobić się z czasem i dopieścić produkcję. Inny przykład "hobbit tam i z powrotem" jest już dawno nakręcony (być może nie do końca kompletny ale jednak) i teraz zajmują się postprodukcją... tak samo było z "matrixem" gdzie od razu kręci się dwie części naraz później "dopieszcza" i w odpowiednim momencie wrzuca do kin...