Czyli miałem racje. Takie samo badziewie. Po co kręcić film na nowo jak jest tai samo gówniany?
Ta ocena tylko potwierdza moją rację. Może ty nie masz swojego gustu, tylko sie słuchasz tych co twierdzą ze to znakomity film.
Z Twojego postu wynika, że nie oglądałeś filmu i uważasz, że to badziewie? Od kiedy to oceny na jakiś portalach czy sami krytycy "z nazwy" to prawowite źródło? Sam najpierw obejrzyj film, a potem oceń.
Otóż to. Chociaż z takim nastawieniem to może sobie nawet daruj. Po słownictwie widzę, że to nie film dla Ciebie, obejrzyj sobie "Głupi i Głupszy".
ja obejrzałem i powiem tak trailery były lepiej wykonane niż cały film moja ocena to 5/10 nic ciekawego w mojej ocenie
Jak nie oglądalem. W kinie na nim byłem. Napisałem ze mialem racje , ze ocena spadnie. Bo wiedzialem, ze tak będzie. Gdzie ja napsałem że filmu nie widzialem? Jakieś urojenia masz czy co?
Po co kręcić film na nowo jak jest tai samo gówniany? A czy producenci i twórcy filmu myślą, że tworzą badziewie? Wyobraź sobie, że nie dlatego tworzą kolejną wersję filmu.
No niezły masz gust:)). Titanic, Gladiator ocena 1, Władca Pierścieni:drużyna pierścienia ocena 3, Szeregowiec Ryan 3 wow:))
Dałbyś sobie spokój. Co to ma wogóle za znaczenie kto jaką ocenę dał innemu filmowi. To jest dyskusja o godzilli.
Powiem szczerze ze podchodząc do tego filmu nie spodziewałem się przełomu. Chciałem sobie popatrzeć jak godzilla walczy z czymś innym i jak spektakularnie go je albo coś.
Ale tworcy postanowili tam zasadzic mgłę ktora wszystko zasłoni, no i oczywiście wszystkie walki są w nocy.
Do tego fabuła utrzymała poziom poprzednich części, a nawet gorzej, bo wszystko zostało na koniec bez umiaru przecukrowane. Brakowalo jeszcze żeby rodzice głównego bohatera zmartwychwstali.
Podsumowując nie zgadzam się z opinią kolegi, bo ten film jest bardziej gówniany niz jego poprzednik.
Weź koleś po prostu wyjdź, jesli dajesz Gladiatorowi, Szeregowcowi i Titanicowi takie oceny, nie masz prawa oceniać żadnego filmu
Ciekawy tok rozumowania, jednak błędny. Każdy ma prawo oceniać filmy po swojemu, wg własnych odczuć, zamiast zawyżać/zaniżać bo komuś się nie podoba. Idź po rozum do głowy.
I znowu samobój. To że ktoś niżej ocenił kilka znanych produkcji, nie znaczy że się na nich nie zna i takowa osoba jest (wg ciebie) głupia. Są gusta i guściki. Dobrze że nie dał im najniższej noty, bo wtedy to bym tego nie napisał ;)
Aha, czyli jak ktoś oceni dobry film dosyć nisko, to takowa osoba jest w twoich oczach głupkiem i nie zna się na filmach? Każdy człowiek lubi co innego i nie musi się zgadzać z innymi. A jak powstaje krytyczna recenzja twojego ulubionego filmu, to jej autora też uznajesz głupkiem? Zacznij myśleć, bo widzę że przychodzi ci to z trudem i ogarnij się. Ile ludzi, tyle opinii. Uszanuj czyjeś zdanie i porozmawiaj na poziomie, zamiast obrażać i szufladkować osoby na początku swoich wypocin. A więc powtórzę - są gusta i guściki, nie każdemu się dogodzi, każdy ocenia wg swoich odczuć - tak to już jest. Jak tego nie rozumiesz, może panowie w białych kitlach ci pomogą to uświadomić. Oczywiście tylko wtedy, jeśli nie rozumiesz co się do Ciebie pisze... :)
A propo mojej "niskiej inteligencji" odnośnie dobrych filmów... zapraszam na profil, możesz sobie obejrzeć moją listę ocenionych produkcji i ich ilość. Śmiało, nie krępuj się. Wiadomo że nie z każdą oceną się zgodzisz, bo każdy ma swój gust. Więc jak będziesz mi odpisywał na ten komentarz i będziesz miał zamiar przyczepić się do danej oceny aby coś udowodnić, to sobie daruj. No chyba że po raz pierwszy użyjesz rozsądnej argumentacji, kto wie? Cuda się zdarzają ;)
ty nadal nie rozumiesz, że nawet jesli ci się te filmy nie podobają nie zasługują na takie oceny dlatego uważam to co napisałem za prawdę, chcesz mieć swoje zdanie miej je, ale gówno cie obchodzi jakie ja mam zdanie w stosunku do ciebie a wiesz czemu? Bo mogę. Byłem już na twoim profilu i jest śmiechu warty.
Czy ja napisałem że mi te filmy się nie podobają? Nie napisałem tego. Zarzuciłeś komuś innemu (nie mi), że dobre filmy zostały nisko ocenione. W jakim ty świecie żyjesz że nie odróżniasz użytkowników? Gladiatora, Titanica i Szeregowca nisko ocenił Balziuba, ale swoją irytację przerzucasz na mnie. Na przyszłość zacznij umiejętnie obserwować co się wokoło dzieje. ;)
Ja również byłem na twoim profilu i uważam że jest śmiechu warty. Ulżyło ci? :) Ty nie rozumiesz jednej rzeczy - ile ludzi tyle opinii oraz odmiennych ocen. Możesz się z nimi nie zgadzać, ale ty tylko obrażasz innych ludzi. Kultura się kłania, masz coś takiego w sobie? Znasz w ogóle takie pojęcie? A prawo oceniania filmów każdy ma, uświadamiam ci to od samego początku. Masz inne zdanie na ten temat - spoko. Tylko że ono jest błędne i małostkowe. Dotarło? ;)
BTW, nie ma to jak napisać że czyjś profil jest śmiechu warty, bez żadnych wyjaśnień i jakiegokolwiek dodatkowego komentarza. Chciałeś coś udowodnić, czy to była zwykła prowokacja (która zresztą tylko o tobie świadczy)? Dowiem się w końcu? ;)
Kilka zdań to żadna litania. Uważasz że mój profil jest śmiechu warty, pasowałoby wyjaśnić swoje stanowisko w temacie. Bo, niestety, inaczej zaliczę twój komentarz jako próbę prowokacji i ewidentną ucieczkę od dyskusji. Bo tak to wygląda, dziecinada pierwsza klasa. Jak się zdecydujesz na wytłumaczenie, to epoki. A jak zamierzasz dalej wypisywać totalnie wymijające odpowiedzi, to daruj sobie takie teksty. Enjoy ;)
Niż jego poprzednik? O której części Godzilli dokładnie mówisz? Widocznie coś wielkiego mnie ominęło.
Użytkownik Ramon134 uważa, że Godzilla z 1998 wchodzi do całej serii. Szkoda słów na ludzi którzy nie są obeznani w temacie. Obejrzeli film Emmericha i myślą że są znawcami Króla Potworów.
Nie uważam, że jestem znawcą. Oglądałem tą i jeszcze tą z Jeanem Reno. I stwierdzam że jedna jest gówniana a druga jeszcze gorsza. To jest moja opinia (i większości cywilizacji), więc PROSZE mnie nie obrażać. Bo to świadczy tylko o waszym wieśniactwie oraz jakże niskim ilorazie inteligencji (którego przez moją wrodzoną kulturę osobistą nie skomentuje).
A tak na marginesie to mam to głęboko gdzieś czy to kontynuacja czy nie. Nie oszukujmy się te japońskie części (ogłądałem fragmenty) są równie ŻAŁOSNE, a z uwagi na lata produkcji można się nieźle pośmiać z efektów.
Dziękuje za uwagą. Dobranoc.
Powiedziałeś wszystko co chciałem wiedzieć. Od nicku odejmij 4 i wyjdzie twój wiek, albo IQ. I to ty tu jesteś żałosny, nie my.
Ani razu nie napisałem, że ktoś jest żałosny. Żałosny jest film, tak napisałem. Zaznaczyłem, że to moja OPINIA i oczywiście można się z nią nie zgadzać ale to nie znaczy, że trzeba mnie obrażać, bo tak się poczułem (ale jako przykładny chrześcijanin już wybaczyłem). Jednym się podoba godzilla, a drugim gumisie (super film) i to nie znaczy, że jeden jest głupi, a drugi mądry. To znaczy, że jeden ma taki gust a drugi inny. I tylko tyle.
Po za tym jakie to ma znaczenie czy mam 13 czy 30 lat? Oglądałem film i mam prawo się na jego temat wypowiedzieć.
Nawiasem mówiąc iloraz równy 130 to i tak całkiem niezły wynik ;)