Film jest naprawdę bardzo dobry,ale należałoby najpierw przeczytać książkę Roberto Saviano, gdyż dopiero wtedy można uzyskać pełny obraz współczesnych Włoch i problemu mafii, która niewiele wspólnego ma dziś z wyobrażeniem z innego, bardziej "mitologizującego" obrazu Coppoli. Film jest szczery i brutalność w nim pokazana ma zupełnie inny wymiar niż ta hollywoodzka. Z tego obrazu przenika do nas rzeczywistość i być może nie każdy lubi widzieć ją taką jaką jest. Tych odsyłam do filmów z Brucem Willisem w roli głównej.
W pełni popieram. Najpierw brać się za książkę, potem film. W książce można się o wiele więcej dowiedzieć o historii Pasquale, Franko, kim był człowiek, który nosił od domu do domy pieniądze i wielu innych. Przed przeczytaniem książki nie miałem pojęcia, że w Neapolu, jak i całej prowincji Kampani, dzieją się takie rzeczy. Zupełnie tak samo jak w Somali i innych miastach afrykańskich. Śmierć na ulicy to można powiedzieć jak poranne wstawanie. Narkotyki, które testuje się na narkomanach, lekarzy, którzy boją się ratować rannych po postrzałach, obawiając się zemsty ze strony camory. Dzieci, które wykorzystuje się jako handlarzy na skuterach. Wszystko kręci się wokół tego samego- klanów camory. Nie ma mowy, aby ktoś się przeciwstawił...
Tak jak wyżej, film szczery i brutalny, oddany w pełni tego co się dzieję w Neapolu i nie tylko...
też tak uważam
książka napisana mało porywającym językiem, ale fakty w niej opisane
są wstrząsające
to nie jest italia z pocztówek
to obraz ZŁA