Ojciec rządzi, a Gomorra, to zwyczajny syf i kserowanie klasyki! Nie polecam! 1/10
Tylko, że Ojciec Chrzestny to fikcja, a Gomorra, to najprawdziwsze fakty. W ogóle to argumenty wyssałeś z palca...
Boungiorno!Człowieku o czym ty piszesz, jakie kserowanie klasyki, sama sloneczna wloska rzeczywistosc, pokazana na talerzu na surowo, kazdy odbiera ja indywidualnie i nie dziwie sie Tobie ze syf ten Cie nie rusza. Nie ma tu bowiem zwartej, wzruszajacej historii, przedstawionej w hoolywodzkim filmie akcji, ale jest za to totalny haos i burdel jak w godzinach szczytu na placu Galibardi w Neapolu. Moim skromnym zdaniem, film to sie nie umywa ale jedynie do ksiazki, w ktorej przedstawiono szerszy obraz funkcjonowania wloskiej Gomorry. Ciao!
Co z tego, ze prawda, jak ten film jest wtórny i już wiele innych gansterskich filmów było bardziej prawdziwych i przekazywało te same prawdy o wiele bardziej ptrzekonująco.
To chyba jakas tania prowokacja! Jak wiele filmów znasz o działalności wloskiej gomorry, wymień choć jeden tytuł... żal.
Kiedy to właśnie nie jest kserowanie klasyki.
Filmowo "Gomorra" nie dorasta "Ojcu..." do pięt.
...filmowo to bracia kaczynscy wypadli znakomicie, a jaka jest prawda to kazdy chyba widzi obecnie. Przestan porownywac Ojca do Gomorry, bo nie ma w tym zadnego sensu. Ciao!