"Gomorra" to obraz wstrząsający - przedstawia życie ludzi z blokowisk południa Włoch, gdzie praktycznie wszystkie dziedziny życia opanowane są przez mafię. Państwo, władza, policja - nie mają tam żadnego autorytetu. Autorytetem są bossowie Camorry i "kolesie" - lokalni handlarze narkotyków, na których wzoruje się młodzież. Ludzie są "albo z nami, albo przeciwko nam". Nie ma "drogi środka". Jeśli nie jesteś "z nami" - znaczy, że jesteś "przeciwko nam". Powoduje to, że dawni dobrzy przyjaciele strzelają do siebie - bo teraz związali się z odrębnymi klanami mafijnymi. Życie ludzkie nic nie znaczy dla tych ludzi. Jednego dnia bawisz się, drugiego możesz dostać kulkę w głowę na ulicy.

Obraz w pewnym sensie trochę podobny do "Miasta Boga". Aż dziw, że we współczesnym państwie europejskim, członku założycielu Unii Europejskiej - istnieją miejsca, jako żywo przypominające slumsy z krajów III świata.