ja naprawdę nie wiem kogo mógł rozbawić ten film, pomijając kilka scen, które można policzyć na palcach jednej ręki
Mnie :)
Przyznam, że ten film nie jest wspaniały, ale jest z pewnością śmieszny. Mnie rozbawiło wiele scen, a ogólnie to był nawet fajny. Świetnie dobrali tego gościa, który się zamienił ciałami i to właśnie głównie dzięki niemu ten film jest taki śmieszny.
brak słow jak kogos smieszy "wyjechanie z dynii lasce na balu szkolnym", ehh, moze jak ktos ma 15 lat to sie uchachał przy tej scenie....
Dla mnie ten film to kompletna strata czasu, zazwyczaj nawet nie przymierzam sie do ogladniecia tego typu filmów, jednak przychylne opinie jakie tu znalazłem skusiły mnie do zobaczenie o co w nim biega. Zdzierżyłem pierwsze 20 minut, potem był już tylko fast forward z przystankami by upewnić sie że to jedyny sposób na dobrniecie do końca tej chały. Kolejna kretyńska komedyjka z cyklu wymyślmy jakiś pomysł i wsadźmy go w klimat amerykańskiej szkoły średniej, blondynek chirliderek i ich chłopaków z drużyny futbolowej...ileż można?! Dla cobardziej wyrobionych kinomaniaków pozycja do spuszczenie na niej zasłony i nie sciagania nawet gdy ma to kumpel na LANie (bo o wypozyczeniu tudzież zakupie nie wspominam, pieniadze w błoto wyrzucone). A jak ktoś ma ochote na oglaniecie komedi o zamianach ciał tudzież osobowości to polecam o wiele bardziej "freaky friday" lub "vice versa", filmy trzymajcie w miare dobry poziom.
P.S. do moje poprzedniej wypowiedzi
zjechałem film tak jak mu sie należał, ale zapomniałem o paru momentach w którym film błyszczał, chodzi mi o sceny z Adam'em Sandler który grał tu epizodzik upalonego rastafarianina, jego akcent i stoicyzm po prostu był "pikny" :-). Ale czy dla tych raptem 2 minut warto zasiadac do tego filmu....
mnie tez rozbawil do łez!!! ale to nie jest film dla sztywniakow :PPP ogadalam go pierwszy raz z siostra i spadalysmy z foteli ze smiechu, a potem chcialam z moim chlopakiem i jego kumplem a oni tylko ziewali....faceci sa tacy....prości:P
"a oni tylko ziewali....faceci sa tacy....prości:P"
A nie pomyślałaś przypadkiem, że to kobiety są proste i dlatego bardzo podobają im się takie filmy? ;P Faceci to, faceci tamto... A kobiety jakoś u siebie chyba wad nie widzą (takie mam wrażenie). :/
ten film byl swietny:) oczywiscie nie jakis super gleboki ale nie o to tu chodzilo. Jestem na tak i tyle. Mimo ze dawno juz nie mam 15 lat (chyba od jakis 4:)
Mnie, mnie, i jeszcze raz mnie a poza tym moja o 6 lat mlodsza siostre i o 40 lat starsza babcie poprzez 30 letniego brata bratowa, hmmm aktor genialny mimika twarzy wspaniala, w komedii zazwyczaj nie o to chodzi by o cos chodzilo a le o to by bylo zabawne, ten film w ciagu 2 m-cy ogladalam ze 4 razy, muzyka mi pasuje aktorzy ... a wracajac do freaky friday---)brawo dla lindsay lohan ktora bez glosu sprzeciwu grala w tej swojej tragicznej fryzurze, zreszta filmy w ktorych ma lad na glowie tez sa o... pozdrawiam ciekawa jestem co bys o wiecznym studencie naklikal?
Mnie ;P. Pierwszy raz oglądałam ten film i naprawde było wiele momentów, przy których prawie płakałam ze smiechu. Jasne że komedia nie jest najwyższych lotów, ale ludzie!! Czy Wy nie macie odrobiny dystansu do siebie?Eh..komedia powinna smieszyć (Adam Sandler the best :DD)i dla mnie w tym przypadku zdecydowanie spełniła zadanie :).