Van Zant przez marne 300.000$ podpisał na siebie wyrok śmierci idiota. A Waingro powinni sprzątnąć jeszcze podczas akcji albo zaraz po. Po co frajera zabierać na ciastko do baru? De Niro sam pozwolił mu zwiać, powinien go lepiej pilnować jak ten leżał mu pod nogami. Dla mnie trochę to wszystko jest naciągane- ochroniaże w banku wogóle niezareagowali chociaż było widać że wchodzą faceci z karabinami pod marynarką jakby wogóle się nie przyglądali-kto im dał tam robotę...Pacino rozpoczął film od sexu w łóżku. Gdy zjawia się w miejscu napadu choć jest najniższy zaczyna wszystkimi drygować. Wielki szcunek ;-)

trudno znać coś, czego nie ma

- kiepskie, nic nie wnoszące postacie kobiece,
- zbędne sceny z życia prywatnego (np. Pacino na jakiejś kolacji i w tle ludzie mówiący jakie to jedzenie jest dobre xD),
- obojętni bohaterowie (oczywiście w moim przypadku)

Trochę się dziwię osobom, które robią z "Gorączki" przykład kina bez wad, bo u mnie wady są bardzo latwe do znalezienia :P

Tak, poza strzelaniną ten film niczym nadzwyczajnym się nie wybija. Film jednej sceny. Są ciekawsze sensacje od tego jak Francuski łącznik lub Infernal Affairs ( byleby nie te remakowate gówno Scorsesego ).