Film naprawdę dobry ,trzymał w napięciu, nie dłużył się. Bardzo dobre ujęcia i świetna muzyka, gra aktorska również na przyzwoitym poziomie. Spodziewałam się w sumie typowego GhostStory z cyklu Whispering Corridors, ale miło się zaskoczyłam.
Widzę też, że mi nie jednej nasunęło się skojarzenie z piłą, w żadnym wypadku jednak nie mam zamiaru obu filmów do siebie porównywać. Koniec końców warto było obejrzeć. Już szykuję się do drugiej części Death Bell^^
najnudniejszy 'horror' jaki ogladalem, o ile w ogole mozna to nazwa horrorem. Zero strasznych scen, okropnie slabo przedstawiona fabula + niby duch zabitej przez nauczyciela dziewczynki, ktora msci sie na bylych koelgach ze szkoly za to ze maja lepsze stopnie. bezsensowne zagadki i pan wozny morderca. brawo dla rezysera.