PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=163903}

Gra Endera

Ender's Game
6,4 79 277
ocen
6,4 10 1 79277
5,5 14
ocen krytyków
Gra Endera
powrót do forum filmu Gra Endera

Nie dyskutuję o tym jak książka i jak film, bo nie wiedziałem, że jest książka :)
Ale film jak na film... Fajnie zrealizowany.
Oczywiście ma wiele niedoróbek (nie wiem jak książka), a to zawsze mnie wkurza.
Nieco przewidywalny.
A co mnie wkurza...
1. Znów USA walczy z UFO. Nieważne, że trafia się tam Hindus, czy meksykaniec.
2. Zbudowali 1 sztukę mega broni :) to chyba im nie zależało na zwycięstwie.
3. Nie poczułem dobrze wyjaśnienia, dlaczego dzieciaki trafiają do armii :) Ostatecznie stwierdzam, że chodziło o naiwność :)
4. Dzieciak był mistrzem błyskotliwości, wielkim guru ziemskim, a dopiero po rozwaleniu planety się kapnął, że coś nietak :)
Narzekam, ale nie hejtujcie mnie :) po prostu nie lubię niedomówień. Może w książce jest wyjaśnione dobrze :)

r3m3k_filmweb

Film spoko a co do tych punktów to:
1. Wiadomo :) wszyscy muszą kochać USA
2. Ta jedna sztuka mega broni nie wiem czy dobrze pamiętam kosztowała ponad 700mld dolarów. Tak jak w "constact" portal był tylko jeden i zrzuciła się na niego całą ludzkość
3. Świeży umysł nie skażony regułami. Tylko czysta energia.
4. Bo nie wiedział że ich rozwala na prawdę, to miała być kolejna próba przed decydującym starciem

Oglądałeś w ogóle ten film?

r3m3k_filmweb

niestety film w porównaniu do książki wypada bardzo kiepsko (jedynie ładnie wygląda), w książce jest to wszystko wyjaśnione,film dla mnie był bardzo chaotyczny i niemający z ideą książki nic wspólnego, ale dorzucę coś od siebie:
ad. 1 w zasadzie z UFO walczy Polak z ojca i do tego Jana Pawła ;)
ad.2 i ad. 3 tak jak napisał h4r
ad. 4 w książce jest dużo o tym, że w ramach szkolenia dzieciaki grały między sobą na podobnych symulatorach jeden na jeden, w głównej bazie w ramach szkolenia z Mazerem (ono trochę trwało) Mazer mu powiedział, że przed decydującym starciem odbędzie szereg symulacji przeciwko niemu i Ender tak myślał, że walczy z robalami, którymi na symulatorze dowodzi Mazer

ocenił(a) film na 3
r3m3k_filmweb

Generalnie na wiele tych pytań znalazłbyś odpowiedź w książce. Film obfituje w wydarzenia, które pojawiają się bez przyczyny, czasem nawet bez sensu. To luźno i niezbyt sprawnie sklejone obrazki z całości z denną końcówką. Generalnie poza tym co już wcześniej powiedziano tak na prawdę USA już nie istniało. Bonzo był Hiszpanem, a nie Meksykańcem, Groszek tułał się po Rotterdamie ale pochodził z Grecji. Sam Ender jak już powiedziano był w połowie Polakiem, Petra Ormianką, a Alai powinien pochodzić z muzułmańskiej części Afryki (jak na to wskazuje używanie muzułmańskiego pozdrowienia). Jak widać większość końcowego składu drużyny pochodziła zewsząd tylko nie ze stanów ;).

r3m3k_filmweb

No to może powinienem przeczytać książkę. :)
2-wu godzinny film sprawił, że może to wszystko wydało mi się zbyt naiwne :)
I nie skreślam filmu, choć nie podobało mi się, że to wszystko wydało się takie naiwne. Ale to może właśnie kwestia tego, że w 2h ciężko nakreślić poziom... zaangażowania postaci :) że tak to ujmę.
Np. był taki film Incepcja. I tam w 3 godzinnym filmie, ponad połowę flimu tłumaczą o co chodzi, tylko po to by przestawić ostatnią godzinę filmu bez tłumaczenia. Może mi tego tutaj trochę zabrakło, żeby w decydującej fazie był mniej niedomówień.
A może coś ze mną jest nietak :)
Co do poruszonych punktów:
Ad.1. Jak widać "nie doczytałem" :)
Ad.2. Ludzkość się "składała". Czy to znaczy, że wykorzystano wszystkie zasoby ziemi?? Chyba nie. Przy takim przedsięwzięciu, chyba nie liczą się koszty. BYć albo nie być ludzkości to nie kwestia ceny, tylko w takim wypadku, chyba ilości zasobów. Czy może jednak każdy dorzucił ile mógł i zabrakło na II taki wynalazek :) Tak się czepiam :)
Ad.3. Too nie było jasno wyjaśnione w filmie. Mogłem się jedynie domyślać. Ale to najmniej neguję :) Jasną sprawą jest, że nastolatek lepiej gra w gierki niż dorosły :)
Ad.4. No musiał jednak być naiwny :) Co chwila go oszukiwano, manipulowano nim... i przy ostatnim "teście" zaproszone wszystkich guru. No ale z drugiej strony, ja patrzyłem z boku, bohater pewnie inaczej by to przeżywał. Kilka lat przygotowywań, testów a to miał być ostatni test. Nomógł się nie domyślić :)
Nie no film spoko. Czepiam się bo lubię, ale Was rozumiem. Z resztą i tak wolę książki od filmów i może to jest właśnie taki film, że bez książki nie podchodź :) Nie hejtujcie :) Już się nie czepiam :) W końcu to nie jest "Szybcy i wściekli 14" gdzie co chwila się wrzuca 3-ci bieg ;);)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones