Mam wielką nadzieję, że film (jakikolwiek by nie był, dobry czy zły) zachęci wszystkich do przeczytania książki Orsona Scott Carda, która jest fantastyczna. Czytajcie, a wyobraźnia podsunie Wam rozwiązania jakich nie zrobi żadne studio, nawet na zyliardy dolarów.
przedwczoraj kupiłem książkę i mam zamiar przeczytać. Wierzę, że się nie zawiodę :)
nie czytałem książki, właśnie obejrzałem film, ale na pewno się na nią skuszę :) i nie ma tu czego współczuć, to co było w filmie będę miał już w głowie a historię rozszerzę o dane z książki.